Jestem żoną bardzo kochającego i dobrego człowieka. Nie mam na co narzekać, bo jest dla mnie naprawdę bardzo dobry. To, czego mi od niego brakuje, to niepohamowane pragnienie czerpania z niego przyjemności seksualnej. Jestem pewien, że wiesz o co mi chodzi. Kto chce seksu z miłym, dobrym facetem? Jeśli chodzi o seks, potrzebuję mężczyzny, który pokaże mi, gdzie mam iść. Nie chcę też kwiecistego seksu, potrzebuję pełnego, namiętnego programu. Im bardziej brudny, tym lepiej mógłbym powiedzieć o sobie. Chcesz udowodnić mi swoją energię seksualną?